Nareszcie po za innymi projektami znalazłem czas na odrobinę gotyku :D . Po wykonaniu nowych młotków do kanelowania, ogarnęło mnie istne szaleństwo , przed zimowym popisem Roty Pana Kacpra, zrobię tego tonę, albo i dwie. A przynajmniej dokończę kilka rozpoczętych wcześniej projektów , wszystkie czternastkowe hartowanki muszą jeszcze poczekać, ale że kanele koncentrują jakąś kosmiczną moc w ręku, to po powrocie z Zimowego Grodźca zaatakuję sprężynówkę ze zdwojoną mocą!
Oto foto-reportaż z najnowszego projektu, może nie najbardziej wymagającego, który przerwałem jakiś czas temu, właśnie z powodu awarii kanelotwórczych młotków :
|
wstępne kształtowanie i pasowanie elementów |
|
Zaznaczenie rejonu do spęcznienia,
na klepadle w kształcie grzybka |
|
nadawanie odpowiedniego kształtu elementowi śródręcza
klepanie metodą od zewnątrz (ang. raising) |
|
prawa już kanelowana, ze zrobioną kostką na nadgarstku, lewa jeszcze czeka |
|
ołowiany blok i zaznaczenie rejonu
do repusowania |
|
wstępne zaznaczenie kształtu |
|
wyostrzanie krawędzi |
|
repusowanie zakończone |
|
ość na kostce |
|
zaznaczenie ości |
|
Dodaj napis |
|
i od zewnątrz |
|
gotowa ość od środka... |
|
pasowanie kaneli płyt śródręcza |
|
kanelowanie śródręcza |
|
oba elementy dopasowane |
|
wszystko zwarte i gotowe, test ruchomych połączeń |
|
ostateczne dopasowanie wszystkich
ruchomych elementów |
|
kostki jako że nie muszą być zanadto
szpiczaste wykonałem tą samą techniką
co kostkę na nadgarstku |
Teraz pozostało zrobienie palców, wyszlifowanie i ręczne wypolerowanie całości.
Efekty oczywiście tutaj zamieszczę, ale to dopiero za jakiś czas .
Komentarze
Prześlij komentarz